„Dziesiątka” – ciąg dalszy
Kilka tygodni temu sygnalizowaliśmy sprawę skandalicznego wydania gazetki dzielnicowej „Dziesiątka” nr 4 (33) z października 2016. Zawartość „Dziesiątki” zdominował jeden temat – potencjalne zmiany granic Dzielnicy X Swoszowice polegające na odłączeniu części terenów osiedla Kliny. Niestety tekst w gazetce nie miał nic wspólnego z rzeczową dyskusją. Autor ograniczył się do personalnych ataków na jednego z radnych dzielnicowych, reprezentującego os. Swoszowice – Dominika Galasa.
Radnego Galasa uznano za osobę, która zorganizowała akcję zbierania podpisów mieszkańców, popierających ideę zmiany granic dzielnicy z niskich powodów tj. żądzy władzy oraz niechęci do Przewodniczącego Rady Dzielnicy Macieja Nazimka. W tekście nie podano prawdziwych powodów wielkiej akcji społecznej w Swoszowicach i pozostałych osiedlach peryferyjnych – nierównomiernego podziału środków finansowych kierowanych przez RD na poszczególne osiedla. Szczególnym beneficjentem jest os. Kliny, które pochłania ok 60% środków budżetu dzielnicy. Niektóre z osiedli peryferyjnych nie dostają nic lub są to kwoty 14.000 zł/rocznie.
„Dziesiątkę” wydano w ekspresowym tempie. Zaledwie kilka dni po złożeniu na ręce Prezydenta Miasta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego pisma z wnioskiem o zmianę granic Dzielnicy X Swoszowice wraz z ponad 1500 podpisami mieszkańców. Gazetka o skandalicznej okładce, sugerującej wojnę dzielnic, wywołała wzburzenie na spotkaniu w Komisji Dialogu Społecznego, które odbyło się kilka dni później. Wyraz oburzeniu dali Radni Miejscy obecni na spotkaniu – słusznie uważając, że używanie szpalt gazetki dzielnicowej do dyskredytowania oponentów podważa sens ich istnienia.
Za pośrednictwem Jarosława Kajdańskiego, Redaktora Naczelnego czasopisma „Wiadomości” i radnego Dzielnicy IX, dotarło do nas Pismo Urzędu Miasta Krakowa skierowane do Rad Dzielnic. Dobitnie i jasno przedstawia ono stanowisko Urzędu Miasta Krakowa w kwestii treści, które powinny być zamieszczane w gazetkach dzielnicowych. Pozostaje mieć nadzieję, że „Dziesiątka” swym złym przykładem spowoduje, że redaktorzy i dziennikarze oraz zleceniodawcy skończą z podobnymi treściami. Że publiczne pieniądze wydawane na druk i dystrybucję będą wydawane na wiadomości istotne dla mieszkańców dzielnic.
Załączamy pismo Urzędu Miasta Krakowa do Rad Dzielnic. Rodzi się wszak pytanie – dlaczego treść tego pisma dociera do mieszkańców naszej Dzielnicy, naszych osiedli za pośrednictwem radnego Dzielnicy IX, a milczą o nim radni Dzielnicy i Zarząd Dzielnicy X Swoszowice?
Pismo z UMK w spr. nieprawidłowości przy wydawaniu gazetek dzielnicowych
