Strona głównaAktualnościCzy będzie dostęp do Parku Zdrojowego w Uzdrowisku Swoszowice?

Czy będzie dostęp do Parku Zdrojowego w Uzdrowisku Swoszowice?

Budynek warsztatu na terenie Uzdrowiska Swoszowice

23 lipca 2020 r. odbyło się ważne dla naszego środowiska spotkanie, związane z przyszłością uzdrowiska, dostępem mieszkańców do Parku Zdrojowego oraz stworzeniem na terenie Swoszowic ośrodka kultury.

Kilka miesięcy temu Prezes Uzdrowiska Krzysztof Szewczak zwrócił się do Urzędu Miasta Krakowa z propozycją odkupienia 3 działek należących jeszcze do miasta. Najważniejsza z nich to alejka stanowiąca przedłużenie ul. Lusińskiej, droga od ul. Kąpielowej wzdłuż restauracji Parkowej do wspomnianej wyżej alejki, działka zabudowana budynkiem warsztatu oraz jeszcze inna działka ok. 530 m2. Trzeba zauważyć, że sprzedaż przez UMK w/w działek spowoduje, że cały teren uzdrowiska będzie miał jednego właściciela.

Dotychczasowe działania Zarządu Uzdrowiska budzą obawy, że w takiej sytuacji cały Park Zdrojowy zostanie zamknięty uniemożliwiając nie tylko spacery, ale także utrudniając codzienne przemieszczanie się na linii ul. wschód – zachód. Jednocześnie Stowarzyszenie „Siarczane Korzenie Swoszowic” (organizator 600-lecia Swoszowic i współorganizator wielu imprez dla mieszkańców wspólnie z Muzeum Spraw Wojskowych) zwróciło się do UMK o przekazanie budynku warsztatu na ośrodek kultury.

W wizji lokalnej w której m.in. wzięła udział Dyrektor Wydziały Skarbu Marta Witkowicz, radny Józef Jałocha, radny Dominik Galas i Prezes Uzdrowiska Krzysztof Szewczak próbowano znaleźć konsensus wobec oczekiwań stron.

Czego się obawiamy jako mieszkańcy w przypadku wykupu wszystkich działek?

Otóż w świetle działań Zarządu Uzdrowiska obawiamy się całkowitego zamknięcia terenu Parku Zdrojowego, co jest niemożliwe z prawnego punktu widzenia dopóty, dopóki własnością miasta pozostaje połączenie drogowe ul. Lusińska – ul. Kąpielowa. Oczywiście właściciel ma prawo do dowolnego rozporządzania swoją własnością, ale kiedy Feliks Radwański budował Dom Zdrojowy i zakładał Park Zdrojowy czynił to dla dobra wspólnego… Dzisiaj „dobro wspólne” zdaje się być pustym frazesem…  

Wspomnijmy także innego szlachetnego Dyrektora Uzdrowiska jakim niewątpliwie był Stanisław Wasiuczyński, który pomagał przy założeniu klubu sportowego LKS. Warto też przypomnieć, że budynek warsztatu bezpośrednio po II wojnie światowej używany był przez społeczność Swoszowic jako kaplica. Niestety Skarb Państwa sprzedając uzdrowisko nie zabezpieczył interesów mieszkańców na czym dzisiaj cierpimy.

I jeszcze jedno, Zarząd Uzdrowiska, na kilka dni przed wizją lokalną zerwał nawierzchnię przed budynkiem warsztatu utrzymując, że bardzo mu ona przeszkadzała w rewitalizacji Parku. Nie przeszkadzała ostatnich kilkanaście lat. Dlaczego zaraz przed wizją zaczęła?

Sądzę, że jako mieszkańcy powinniśmy wywierać presję na UMK domagając się zaniechania pomysłu sprzedaży wspomnianych na wstępie działek.

Na zdjęciu głównym z mojej kolekcji: Msza Św. w budynku dzisiejszego warsztatu. Można zauważyć ozdobne okiennice. W nabożeństwach brała udział orkiestra braci Łabusiów.

[email protected]

mgr inż. metalurg, absolwent AGH. Od 28 lat prywatny przedsiębiorca, współwłaściciel UNISON sp. z o.o. Związany od wielu pokoleń ze Swoszowicami, społecznik, założyciel i administrator grupy "Swoszowice nasze miejsce na ziemi" na FB. Interesuje się historią lotnictwa II Wojny Światowej, działa w Komitetach upamiętniających poległych lotników na terenie Polski.

Oceń Ten Artykuł:
BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW KOMENTARZ