Nie zapeszać ale jest dobrze…
W minioną sobotę (12/05/18) nasi seniorzy podejmowali u siebie zespół KS Podgórze Kraków (wicelidera tabeli). Podbudowani ostatnimi spotkaniami i dobrymi wynikami naszej drużyny liczyliśmy na dobry występ naszych zawodników – i nie przeliczyliśmy się. Po dobrym spotkaniu zremisowaliśmy 2:2, tracąc remisową bramkę w doliczonym czasie gry…
Najpierw Marcin Chwastowski w 8′ z rzutu wolnego zdobywa gola na 1:0. Przeciwnicy dążyli do wyrównania, co udało im się w 20′. Później długo mecz na wyrównanym poziomie bez zmiany rezultatu i w 85′ Krzysztof Krężołek po przejęciu piłki i wykorzystaniu sytuacji sama na sam z bramkarzem podwyższa na 2:1. I niestety wyrównująca bramka dla Podgórza na 2:2 w 95′ (już w doliczonym czasie gry). Mecz był twardy, przeciwnicy nie odpuszczali, sędzia pokazał 6 żółtych kartek i 1 czerwoną (dla Krakusa tylko 1 żółtą) – z tego też powodu Konrad Moskała nie dokończył meczu, po faulu przeciwnika musiał opuścić boisko…
Następny mecz już w środę, liga nie zwalnia tempa – 16/05 gramy u siebie mecz z Wawelem Kraków – na który gorąco zapraszamy wszystkich kibiców i sympatyków naszej drużyny. Trzymamy kciuki, bo na razie wszystko na dobrej drodze do utrzymania się w A klasie.