Artykuł ukazał się w swoszowickiej gazecie parafialnej "Echo" Lot za „żelazną kurtynę”. W roku 1966 socjalizm w Polsce „rozwijał się w całej pełni”. Przygasły uczucia wolności rozbudzone dziesięć lat temu. To już nie był ten Gomułka, w którym pokładaliśmy tyle nadziei. Moskwa śle dyrektywy a rządzący naszym
Część 3 wspomnień pilota ze Swoszowic - Andrzeja Pamuły. Niecodzienna codzienność. Przebazowując samoloty za granice kraju, obowiązywały nas frazeologie w obcych językach
Druga część wspomnień Andrzeja Pamuły (1931- 2010), który był pilotem doświadczalnym I klasy, szefem pilotów Państwowych Zakładów Lotniczych w Mielcu oraz społecznikiem i mieszkańcem krakowskiego osiedla Swoszowice. Poniższe wspomnienia były publikowane w "Echu Parafii". Zapraszamy do lektury.
